Translate

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Przekładane ciasto z orzechów włoskich

W domu mam ogrom orzechów włoskich, przyszedł więc czas, żeby je wreszcie spożytkować i tak oto powstał pyszny orzechowy biszkopt przekładany kremem z bitej śmietany z delikatną nutką rumu i kawy.
Trzeba spróbować.


Co trzeba?

Na biszkopt:

8 jajek
1 niepełna szklanka cukru
2 pełne szklanki zmielonych orzechów włoskich
3 łyżki mąki
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:

0,5 litra śmietany kremówki
1 opakowanie cukru wanilinowego
2 łyżeczki żelatyny+odrobina wody
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki rumu
2 łyżki cukru


Co i jak?

Biszkopt:

Oddzielić białka od żółtek. 
Białka ubić na puszystą masę. Dodawać stopniowo żółtka i cukier.
Na końcu dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, kakao i orzechy.
Wymieszać. Przelać ciasto na 2 jednakowe blachy. Piec w 180 stopniach aż się ładnie zarumieni. Ostudzić.

Krem:

Śmietanę ubić, dodać cukier i cukier wanilinowy. Żelatynę rozpuścić w odrobinie wody, podgrzać, dodać do kremu, następnie dodać rum, kawę.
Krem wyłożyć na jedno ciasto, przykryć drugim. Odstawić do lodówki.
Smacznego!



czwartek, 25 grudnia 2014

Sałatka warstwowa (jajka, kukurydza, fasola, ser żółty)

Ależ ona jest pyszna! No nie mogę :)
Idealna kompozycja składników, moje kubki smakowe szaleją!
Sałatka będzie idealna na nadchodzącego Sylwestra :)
Mięsożercy mogą jeszcze przemycić jakiegoś gyrosa czy kurczaka.


Co trzeba?

1 puszka czerwonej fasoli
1 puszka kukurydzy
7 jajek
kilka łyżek majonezu
1 pęczek szczypiorku/połowa pora
ogórki kiszone/konserwowe 5-6 sztuk
ketchup kilka łyżek
ser żółty w kostce


Co i jak?

Fasolę i kukurydzę odcedzić.
Jajka ugotować na twardo, obrać, pokroić w ćwiartki.
Szczypiorek/pora posiekać. Ogórki pokroić w cieńskie paski. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
W dużym szklanym naczyniu układać kolejno:
-jajka
-majonez
-fasola
-szczypiorek/por
-kukurydza
-ogórki
-ketchup
-ser żółty

Schładzamy w lodówce i szamiemy.
Smacznego!






poniedziałek, 22 grudnia 2014

Ratatouille z dyni z piekarnika



Przepis oraz zdjęcie pochodzi od mojego znajomego z Holandii.
Nic dodać, nic ująć. Pyszne rozgrzewające danie w sam raz na obiadek :)
Co prawda, nie wpasowuje się w kanon dań świątecznych, ale kto mówi, że trzeba trzymać się sztywno pewnych schematów? :)



Co trzeba?

2 czerwone papryki
1 marchewka
6 szalotek
300 g dyni
1 pietruszka
4 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz do smaku


Co i jak?

Paprykę pokroić w kostkę, marchewkę i pietruszkę w półksiężyce. Cebulę i dynię obrać, pokroić w słupki. 

Wszystkie pokrojone warzywa wymieszać z oliwą z oliwek, sokiem z cytryny, doprawić do 
smaku solą i pieprzem. 

Przełożyć na blaszkę, wysmarowaną tłuszczem i piec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez 20 minut.

Smacznego!











niedziela, 14 grudnia 2014

Maślane ciasteczka- guziki

Kruche, delikatne, umiarkowanie słodkie, no idealne.
Do tego nadałam im śliczny guzikowy kształt ;) 
Połowa ciasta jest kakaowa- po prostu dosypałam 1,5 łyżki kakao i wyrobiłam ponownie.
Wyszło mi 54 sztuki, ale ja robiłam różne, jedne grubasy (te są lepsze), inne chudzielce.
Naprawdę polecam.



Co trzeba?

400 g mąki
180 g miękkiego masła
130 g drobnego cukru
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli


Co i jak?

Mąkę, proszek do pieczenia i sól wymieszać w misce.
W innym naczyniu masło i cukier utrzeć na puszystą masę, następnie dodać jajka i aromat waniliowy. Wymieszać.
Do masy jajecznej dodać suche składniki.
Wymieszać, zagnieść gładkie ciasto.
Owinąć w folię spożywczą, schładzać w lodówce co najmniej 1 godzinę.
Po tym czasie rozwałkować, wykrawać wzorki, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 175 stopni, około 8 minut,aż zaczną się brązowić.
Smacznego!







poniedziałek, 8 grudnia 2014

Deser czekoladowo - bananowy z kaszą jaglaną

Ale mnie naszła wariacja - żeby z kaszy jaglanej zrobić a'la nutellę. Alem wymyśliła...
Ha, efekt finalny przeszedł moje oczekiwania. 
Nie dość, że jest pyszne, to do tego wszystkiego naturalne i bez dodatku cukru.
Nic tylko wyjadać łyżką :)
PS. To coś nie będzie smakować wszystkim- z góry uprzedzam :)


Co trzeba?

1 szklanka kaszy jaglanej (ok. 200 g)
100 g gorzkiej czekolady
4 łyżki prawdziwego kakao
2 banany
1 łyżka soku z cytryny
szczypta soli


Co i jak?

Kaszę gotować w 2 szklankach wrzątku z dodatkiem soli przez 10-12 minut.
Odstawić, ostudzić.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Do dużej miski włożyć wszystkie składniki, zblendować. Uwaga- kaszę dodawać na końcu- stopniowo, by zobaczyć jaka konstystencja i smak Wam pasuje.
Smacznego!




czwartek, 4 grudnia 2014

Pierniczki

Najwyższa pora wziąć się było za pierniczki.
Nareszcie znalazłam przepis idealny. 
Mnie wyszło 151 sztuk, robiłam z podwójnej porcji


Co trzeba?

800 g mąki tortowej
360 g płynnego miodu ( u mnie z nawłoci)
240 g masła
200 g cukru pudru
4 żółtka
2 całe jajka
4 łyżki przyprawy do piernika
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka mielonego imbiru
2 płaskie łyżeczki kakao
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli


Co i jak?

Masło, miód i cukier puder podgrzać w rondlu, mieszać,aż składniki się rozpuszczą i połączą. Odstawić i ostudzić. 
W dużej misce wymieszać ze sobą mąkę oraz wszystkie suche przyprawy.
Następnie dodać jajka, żółtka i ostudzoną masę. 
Zagnieść ciasto, zawinąć w folię spożywczą,odstawić na kilka godzin do lodówki.
Rozwałkowywać ciasto partiami, grubo/cieńko- jak chcecie.
Wykrawać wzorki, układać na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 5-6 minut w temperaturze 180 stopni (doglądać, ja jedną partię spaliłam).
Przechowywać w puszce, aby nie zwilgotniały.
Lukrować ozdabiać, wcinać.
Smacznego!








poniedziałek, 1 grudnia 2014

Brownie

Najpyszniejsze, najbardziej czekoladowe i najbardziej słodkie ciacho, jakie miałam okazję upiec. Do tego nie używając miksera.
I po raz pierwszy jestem zadowolona, że wyszedł zakalec :)
W wykonaniu prościzna, każdy da radę.
Smak nieziemski i ten zapach czekolady unoszący się po domu. Cud miód.
Widzę po internecie, że ludzie dodają orzechy, ja nie lubię udziwnień, więc je pominęłam.
Okrągła forma, 22 cm średnicy


Co trzeba?

240 g gorzkiej czekolady, minimum 70% 
1 szklanka mąki
170 g masła
4 jajka
niepełna szklanka cukru a polecam jeszcze mniej
1 płaska łyżeczka mielonej kawy
2 łyżki kakao
1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
szczypta soli


Co i jak?

W osobnym naczyniu wymieszać mąkę, kakao i sól.
Czekoladę, masło i kawę rozpuścić w kąpieli wodnej. Zdjąć z palnika, dodać cukier, wymieszać, odstawić do wystygnięcia.
Następnie wbijać po jednym jajku, dokładnie wymieszać trzepaczką. Dodać aromat waniliowy.
Następnie do masy dodać wcześniej wymieszane suche składniki. Dokłądnie wymieszać, najlepiej drewnianą łyżką. 
Przełożyć na okrągłą formę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Piekarnik na 175 stopni, około pół godziny i ciasto gotowe.
Życzę smacznego!


piątek, 28 listopada 2014

Pasta ze słonecznika i suszonych pomidorów

Przedstawiam przepis na iście wegańską pastę kanapkową.
Smak ciekawy, niecodzienny, naprawdę smaczny.
Z podanych proporcji wychodzi taka oto miseczka.
Jako, że nie jest zachemizowana, w lodówce może postać maksymalnie kilka dni.


Co trzeba?

1 niecała szklanka ziaren słonecznika
6 suszonych pomidorów z zalewy
1 ząbek czosnku
2 łyżki bazylii
pół łyżeczki płynnego miodu
1 łyżka soku z cytryny
pieprz, chilli do smaku


Co i jak?

Słonecznik zalać przegotowaną wodą i odstawić najlepiej na całą noc. Po tym czasie odsączyć.
Pomidory i czosnek drobno posiekać.
Wszystkie składniki wrzucić do blendera i zmiksować na gładką masę. W razie potrzeby, można dolać nieco oliwy z oliwek.
Pastę wstawić do lodówki, aby całość się fajnie przegryzła.
Smaczności życzę!





wtorek, 25 listopada 2014

Ciasto marchewkowe

....czyli przysmak królika Bugsa ;)
Jeśli jeszcze nie jedliście tego ciasta, czas nadrobić zaległości. 
Ciacho pyszne, aromatyczne i banalne w wykonaniu.
Blaszka 21 x 30 cm


Co trzeba?

2 szklanki mąki
1 niepełna szklanka cukru
1 niepełna szklanka oleju
4 duże marchewki
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
szczypta imbiru
szczypta gałki muszkatołowej
+ cukier puder


Co i jak?

W misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą i przyprawami.
Marchewki obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach.
Utrzeć jajka z cukrem na puszystą masę. Dodawać stopniowo wcześniej wymieszaną mąkę.
Wlać powoli olej, wymieszać. Na końcu dodać marchewki i całość bardzo dokładnie wymieszać drewnianą łyżką.
Masę marchewkową przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, piec w temperaturze 170 stopni z termoobiegiem, sprawdzać stan upieczenia patyczkiem. Moja wersja piekła się niecałe 30 minut.
Smacznego :)





wtorek, 18 listopada 2014

Eintopf / Leczo z cukinią

Nadmiar zalegającej w domowej spiżarni cukinii udało mi się wreszcie spożytkować na coś dobrego i sycącego. I tak powstał Eintopf czy jak ktoś woli - po naszemu - leczo.
Idealnie komponuje się z wędzonym boczkiem, ale nada się także kiełbasa czy co tam akurat macie w lodówce.
Kminek można pominąć, ale to właśnie on (obok boczku), daje całości takiego "pazura" ;)
Niestety pomidory już nie smakują pomidorami, więc dobrym substytutem są te z puszki.
Uff, wyszedł mi niezły gar, będzie na parę dni ;)


Co trzeba?

ok. 1200 g cukinii
2 -3 papryki (najlepiej kolorowe)
2 cebule
250 g wędzonego boczku
800 g pomidorów (2 puszki)
1 płaska łyżeczka kminku
2-3 łyżki oleju
3 liście laurowe
słodka papryka
2 łyżki cukru
sól, pieprz


Co i jak?

W dużym garnku podprażyć na oleju kminek. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę.
Zeszklić. Dodać pokrojoną w kostkę paprykę. Boczek drobno pokroić, dorzucić do zeszklonej cebuli i papryki. Cukinię obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę 1,5cm x 1,5 cm, dodać do reszty. Poddusić.
Na koniec dodać pomidory z puszki łącznie z zalewą, liście laurowe i tyle wody, aby całość się swobodnie gotowała. Dusić do miękkości cukinii.
Na końcu doprawić do smaku solą, pieprzem, cukrem i mieloną słodką papryką.
Smacznego!






piątek, 14 listopada 2014

Panierowane brokuły

Brokuł w chrupiącej otoczce to pyszna przystawka idealna do obiadu.
Zrób sos czosnkowo - koperkowy i wcinaj.
Jak masz frytkownicę, jesteś szczęściarzem.
Ja pichciłam w garnku na głębokim tłuszczu.


Co trzeba?

na ciasto naleśnikowe:

200 ml mleka
200 g mąki
2-3 jajka
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki cukru
1 łyżka oleju

+
1 brokuł (500 g)
bułka tarta
tłuszcz do smażenia


Co i jak?

Brokuł gotować w mocno osolonej wodzie przez 5 minut.
Odcedzić, ostudzić. Pokroić w różyczki. Mniejsze, większe- jak chcecie.
Przygotować ciasto naleśnikowe. Brokuł maczać w cieście, potem obtaczać w bułce tartej i od razu na gorący tłuszcz. Smażyć aż będą ładnie zarumienione.
Smaczności :)


poniedziałek, 10 listopada 2014

Ciasto owsiane z czekoladą i orzechami

Przepis pochodzi od Mistrza Cukiernictwa Lidla :)
Gazetkę znalazłam podczas zakupów w tamtejszym sklepie.
Ciacho piecze się długo, ale nie szkodzi.
Jest pyszne!
Smakuje super nawet 2-3 dni po upieczeniu.
Tortownica o średnicy 24 cm


Co trzeba?

250 g płatków owsianych
400 ml zagotowanego mleka
120 g masła
200 g cukru trzcinowego
80 g mąki
3 jajka
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
150 g posiekanych orzechów włoskich
100 g gorzkiej czekolady, minimum 70%


Co i jak?

Płatki owsiane zalać zagotowanym mlekiem.
Odstawić 10 minut do zaparzenia.
Po tym czasie dodać masło i połowę cukru. Wymieszać.
Jajka ubić z resztą cukru. Płatki owsiane dodawać stopniowo do masy jajecznej.
W osobnym naczyniu wymieszać mąkę, sodę i proszek do pieczenia, a następnie dodać do wcześniej przygotowanej masy.
Dodać posiekaną czekoladę i 2/3 posiekanych orzechów. Wymieszać.
Przełożyć do tortownicy. Wierzch posypać resztą orzechów.
Piec w temperaturze 180 stopni 40-50 minut. 
Trzeba sprawdzać patyczkiem, bo ciasto kapryśne.
Smacznego!



czwartek, 6 listopada 2014

Tiramisu

Hmm, coś listopad zaczynam od słodkości, no tak jakoś wyszło.
Zapewne każdy z Was jadł przynajmniej raz w życiu włoskie tiramisu. Pycha, no nie?
Postanowiłam zrobić je w domowym zaciszu. Wyszło obłędnie pyszne, nawet lepsze niż te, które serwują w kawiarniach.
Blaszka 30x24, masy było na styk, więc proponuję mniejsze naczynia.
Można oczywiście zrobić tradycyjnie z biszkoptami z paczki, jednak jak dla mnie lepszy jest prawdziwy, domowy biszkopt.
Przepisu na biszkopt nie podaję, każdy z Was ma napewno swój sprawdzony.

Co trzeba?

biszkopt
4 jajka
500 g serka mascarpone
1 szklanka mocnej kawy (np. espresso)
50 ml Amaretto
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
4 łyżki cukru
prawdziwe kakao

Co i jak?

Biszkopt upiec, przekroić wzdłuż.
Kawę zaparzyć, ostudzić, dodać Amaretto.
Białka oddzielić od żółtek.
Żółtka ubić na puszystą pianę razem z 3 łyżkami cukru.
Dodać serek mascarpone i ekstrakt waniliowy. Wymieszać.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodać 1 łyżkę cukru.
Miksować, aż piana będzie gęsta.
Białka dodać do masy jajeczno- serowej. Wymieszać.
Na blaszce ułożyć pierwszą część biszkoptu. Nasączyć go kawą (najlepiej jakimś pędzelkiem), nałożyć połowę masy, następnie druga część biszkoptu, nasączyć kawą, ponownie masa. Na wierzchu obficie posypać kakao. 
Schładzamy kilka godzin w lodówce, aż całość ładnie zastygnie.
Smacznego!






poniedziałek, 3 listopada 2014

Eklerki

Eklerki, eklerki home - made nadeszły!
Pyszne, mięciutkie, nie za słodkie, bo z dodatkiem soku z cytryny. No idealne!
Trzeba spróbować! Te z cukierni się chowają.
Proporcje na 2 duże blaszki.


Co trzeba?

Ciasto:

3/4 kostki masła
1,5 szklanki mąki
1,5 szklanki wody
7-8 jajek
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Co i jak?

Masło i wodę zagotować. Zdjąć z palnika. Dodać mąkę. Miksować, tak długo aż ciasto będzie odstawać od garnka.
Ostudzić. Gdy wystygnie, do ciasta dodawać pojedynczo jajka. Miksować. Na końcu dodać proszek do pieczenia.
Ciasto musi być zwarte, nie może się rozlewać na blaszce.
Najlepiej wyciskać na blaszkę za pomocą szprycy bądź rękawa cukierniczego z grubą końcówką.
Nakładać masę wedle uznania: mogą być podłużne ptysie, okrągłe.
Piec w temperaturze 170 stopni z termoobiegiem, przez 45 minut.
Nie wolno otwierać piekarnika podczas pierwszych 30 minut pieczenia, bo ptysie "siądą" i guzik wyjdzie.

Krem:

3/4 L mleka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki krupczatki
2 łyżki mąki kartoflanej
250 g masła
1 jajko
0,5 szklanki cukru pudru
1 opakowanie cukru wanilinowego

Co i jak?

Z podanej porcji mleka, odlać 1 szklankę, dodać wszystkie mąki, wymieszać. 
Resztę mleka zagotować. Dodać wcześniejszą miksturę i jajko. Mieszać.
Całość ma mieć konsystencję budyniu.
Ostudzić.
Masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym i tak powstałą masę dodawać stopniowo do przygotowanego wcześniej budyniu.
Na koniec dodać trochę soku z cytryny.
Eklerki przekroić, nakładać masę. Składać.
Można zrobić lukier albo polewę czekoladową.
Schłodzić w lodówce i szamać.
Smacznego!









piątek, 31 października 2014

Zupa krem z zielonego groszku

Nie uważam się za jakąś wielką fankę groszku "w ogóle"- ale ta zupa podbiła moje serce (jak chyba wszystkie kremowe wersje).
Idealna z grzankami! 
Najlepiej smakuje na drugi dzień. Czyli- dzisiaj robisz- jutro jesz :)
PS. Przepraszam za zamokniętą trochę bazylię ;)



Co trzeba?

2 opakowania mrożonego groszku ( u mnie 2x 400g)
1 cebula
1 marchewka
Kawałek selera, pietruszki i pora
3 duże ziemniaki
1 litr bulionu
3 ząbki czosnku
2 łyżki oleju albo oliwy z oliwek
sól, pieprz, starta gałka muszkatołowa

Co i jak?

Drobno pokrojoną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek podsmażyć na tłuszczu.
W garnku zagotować bulion. Dodać podsmażoną cebulę, czosnek, pokrojone warzywa (marchewkę, por, seler, pietruszkę). Gotować 10 minut, potem dorzucić obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, po 15 minutach dodać groszek. Całość gotować aż groszek zmięknie. Zupkę zmiksować blenderem, doprawić solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatołowej.
Smacznego! 



piątek, 10 października 2014

Shake bananowo- czekoladowy

Wrzucę , a co. Tyle mi pozostało w urodziny, które niestety spędzam w Niemczech.
Szejk banalny w wykonaniu, pyszny w smaku. 



Co trzeba?

4 łyżki lodów (u mnie śmietankowo- czekoladowe)
1 szklanka zimnego mleka
1 banan


Co i jak?

Banana obrać,wszystkie składniki zmiksować i sączyć.
Smacznego!



czwartek, 2 października 2014

Chleb orkiszowy

Mimo małych perturbacji, upiekłam z sukcesem swój pierwszy chleb.
Orkiszowy. Mój ulubiony.
Jest przepyszny! Wystarczy posmarować kromkę masłem i zajadać.
Świetna sprawa z tym naczyniem żaroodpornym. Dopóki nie kupię jakichś foremek do chleba, naczynie jest genialną alternatywą.
Ciasto przygotowałam o godzinie 19:00 i tak zostawiłam na noc, aby urosło.
Przepis na jeden bochenek.



Co trzeba?

400 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
300 ml wody
50 g ziaren słonecznika
1 łyżeczka suchych drożdży
1 płaściutka łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżka oleju
+ okrągłe naczynie żaroodporne z pokrywką

Co i jak?

Do miski wsypać mąkę, cukier, sól i ziarna słonecznika, a następnie wlać wcześniej przygotowaną letnią wodę wymieszaną z drożdżami. Na koniec dodać 1 łyżkę oleju.
Na stolnicy wyrobić ciasto (ma być zwarte i klejące), włożyć do miski, szczelnie przykryć i odstawić na noc do wyrośnięcia.
Następnego dnia wyjąć ciasto na oprószoną mąką stolnicę, uformować kulę, przełożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpornego, delikatnie spłaszczyć i odstawić na godzinę.
Piekarnik rozgrzać do 250 stopni, piec chleb przez 30 minut, po tym czasie zdjąć pokrywkę (uważać, bo można się poparzyć!), zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec dalej, do momentu, aż chlebek nabierze kolorków.
Piekarnik wyłączyć, nie otwierać, chleb ma się wystudzić w środku.
Smacznego!



sobota, 27 września 2014

Wytrawne muffinki z serem feta

Muffiny mają to do siebie, że są uniwersalne. Można je przygotowywać na wiele różnych sposobów.
U mnie dzisiaj zagościła (po raz pierwszy zresztą) wersja wytrawna z papryką, pieczarkami, serem feta i dużą ilością ziół. Ileż można się opychać tymi słodkimi? :)
Także te wyszły przepyszne. Będą świetną zagryzką do piwa :)
Proporcje na 19 babeczek.
PS. Jeśli lubicie ostrzejsze klimaty, polecam zastąpić fetę serem pleśniowym.


Co trzeba?

1 średniej wielkości czerwona papryka
100-140 g pieczarek
200 g sera feta
130 g masła
300 g mąki
2 jajka
150 ml mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz, słodka mielona papryka, oregano, tymianek,bazylia, kolendra (z solą nie przesadzać-feta jest słona. Pieprzu i kolendry nie skąpić, resztę ziół i przypraw po 1,5 łyżeczki)

Co i jak?

Paprykę, pieczarki i fetę pokroić w drobną kostkę. 
Masło rozpuścić w rondelku i odstawić do ostygnięcia.
W dużej misce przesiać mąkę i proszek do pieczenia , dodać przyprawy.
W drugiej misce wymieszać roztrzepane jajka, mleko i ostudzone masło.
Połączyć składniki mokre z suchymi. Porządnie wymieszać. Na końcu dodać paprykę, pieczarki i fetę. Ponownie wymieszać.
Ciasto przełożyć do wyłożonej papilotkami foremki. 
Piec 25 minut w 180 stopniach.
Ostudzić (u mnie domownicy nie wytrzymali i wcinali na gorąco).
Smacznego!



wtorek, 23 września 2014

Gnocchi zapiekane z warzywami i mozzarellą

Ach, co to była za zapiekanka! Pyszna i sycąca!
Iście włoskie klimaty i zapachy rozniosły się po domu :)
Można zapiekać dłużej, ale ja nie lubię takiej skorupy, wolę jak ser się ciągnie :)
Polecam!

Co trzeba?

1 mieszanka włoska (450 g)
1 opakowanie gnocchi (600 g)
1 puszka pomidorów
2 opakowania mozzarelli (2x 125 g)
2 łyżki pesto
2-3 ząbki czosnku
zioła prowansalskie (jeśli nie ma w mrożonce)
sól, pieprz
tłuszcz do smażenia 


Co i jak?

Gnocchi przyrządzić wg. instrukcji na opakowaniu, odcedzić, ostudzić.
Na dużej patelni rozpuszczamy tłuszcz, wrzucamy posiekany czosnek, warzywa i smażymy 
około 10 minut. Następnie dodajemy pomidory i przyprawy (jeśli macie w mrożonce), jeśli nie- dodajecie extra zioła prowansalskie- duuużo + sól, pieprz do smaku.
Smażyć całość kolejne 10 minut, aż sosik pomidorowy zgęstnieje.
Do wysmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego/do zapiekania wrzucić warzywa. Pesto wymieszać z kluskami. Całość wymieszać.
Na wierzch ułożyć pokrojoną w plastry mozzarellę. Zapiekać 15-20 minut.
Smacznego!