Witam !
Nazywam się Magda, cudowny rocznik 88 ;-)
Będę tu postować o jedzeniu - mojej miłości numer jeden :)
Dziś zaczynam przepisem na przesłodką, mega kaloryczną tartę
Polecam :)
Co trzeba?
Ciasto:
2 szklanki mąki
pół kostki masła (100g)
1/3 szklanki cukru (w oryginale było pół szklanki)
3 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
Masa:
Pół kostki masła
4 łyżki wody
1/3 (a nawet mniej) cukru
2 łyżki kakao
1 niepełna szklanka mleka w proszku
+
200 g orzechów laskowych
Co i jak?
Ciasto:
Mąkę przesiać na stolnicę, dodać cukier i masło, żółtka a na końcu śmietanę. Zagnieść gładkie ciasto, rozwałkować i wylepić nim formę do tarty (ja mam o średnicy 27 cm, a ciasta mi jeszcze zostało, więc możecie trochę zmniejszyć proporcje). Piec ciasto ok 25 minut w temperaturze 180 stopni, bez termoobiegu.
Masa:
Masło rozpuścić w rondelku, dodać wodę, potem cukier i kakao. Mieszać, aż masa będzie jednolita. Zdjąć z ognia, przestudzić. Dodać stopniowo niepełną szklankę mleka w proszku i miksować, nie powinno być grudek.
Masę wyłożyć na cieście (jest gęsta), ułożyć na całości orzechy laskowe (można je pokroić oczywiście). Wstawić do lodówki na kilka godzin, aż masa porządnie stężeje.
Smacznego!
....miam miam, sieht lecker aus. LG Agnes
OdpowiedzUsuń