Mniami! Mniami!
Jeśli nie lubicie stać długo przy garach, polecam tę oto banalną i szybką w wykonaniu zupę.
Dodać duużo zieleniny, groszku ptysiowego/grzanek.
Co trzeba?
1 litr bulionu
300 g serka topionego naturalnego/śmietankowego
2 małe cebule
3-4 ząbki czosnku
posiekana natka pietruszki
majeranek (opcjonalnie)
sól
pieprz
Co i jak?
Cebulę obrać, drobniutko posiekać, przełożyć na patelnię.
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę i dodać do cebuli. Całość ładnie podrumienić.
Bulion zagotować, dodać pokrojone na mniejsze kawałki serki topione.
Mieszać, aż serki się rozpuszczą. Dodać cebulę i czosnek.
Gotować 5 min. Doprawić solą i pieprzem (choć moja wersja tego wcale nie potrzebowała).
Przed podaniem posypać natką pietruszki.
Smacznego!
PS. Jeśli ktoś nie lubi cebuli w zupie, może spróbować ją zblendować
chętnie wypróbuję :) wychodzi z tego taki gęsty krem czy zwykła zupa?
OdpowiedzUsuńraczej zwykła (rzadka) , normalna zupa :)
UsuńPYCHOTKA! :D szkoda tylko, że wyszła taka rzadka bo wolę kremy ;) ale smak genialny :) a, no i przez te serki robi się strasznie słona więc sól jest zdecydowanie zbędna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serki topione i nie wpadłam jeszcze na to, żeby zrobić z nich zupę. :) na pewno pycha i spróbuję ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdobrej klasy sery topione nadają się do tzw.zabielania zup,podnoszą kaloryczność, należy zmniejszyć ilość soli do min.np. rosołowa z makaronem plus topiony plus natka, ew. duszone porcje kurczaka w sosie serowym. smacznego
OdpowiedzUsuńKoleżanka zagęszcza taką zupkę kaszą manną.........
OdpowiedzUsuńto warzywa dodajcie i będzie gęsta. ot filozofia, ja tam wody jeść nie lubie
OdpowiedzUsuń