Jesień w pełni - domowa gruszkowa konfitura z intensywną nutką imbiru i cynamonu idealnie wpasowuje się w aktualne klimaty.
Przepyszna na chlebek lub jako nadzienie do rogalików czy do kruchego ciasta. Opcji jest mnóstwo!
Wykonanie banalne, a efekt super!
PS. Ilość cukru zależy od tego, jak słodkie macie gruszki. Lepiej dosypać poźniej, niż spierniczyć całość.
Proporcje na 2 kg owoców (no, 2 kg z małym hakiem).
Co trzeba?
2 kg gruszek
sok z 1 dużej cytryny
1 łyżeczka mielonego cynamonu
2 łyżeczka mielonego imbiru (można dać jeszcze więcej)
cukier
cukier
Co i jak?
Gruszki obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę.
Do dużego garnka z grubym dnem przełożyć owoce, dodać resztę składników i gotować na wolnym ogniu, często mieszając, aż całość zmięknie.
Można zblendować gdy ostygnie.
Przełożyć do wyparzonych słoiczków, pasteryzować i voila!
ale aromatyczna:)
OdpowiedzUsuńKonfitura z imbirem musi być super :)
OdpowiedzUsuńMam gruszę Konferencję w ogrodzie, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby spreparować gruszki do postaci konfitury ;) Przepis jest super prosty i z chęcią go wykorzystam, żeby zrobić choć niewielki zapas na próbę. Jestem bardzo ciekawa połączenia łagodnej gruszki z rozgrzewającym imbirem i aromatycznym cynamonem. Takie zestawienie wybitnie kojarzy mi się z chłodną, zimową aurą : ) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo polecam :)
UsuńW jednej partii dałam więcej cynamonu (stąd ciemny kolor na zdjeciu), w drugiej wieće imbiru i zero cukru :)
zapowiada się świetnie az chce sie juz robic :)
Usuń