Kto by pomyślał, że duet szparagi - truskawki będzie aż taki dobry :)
Niby nic, a człowiek najedzony.
Korzystajcie z sezonówek, tak szybko przemijają :)
Co trzeba?
500 g zielonych szparagów =1 pęczek
150 g truskawek
50 g dowolnej sałaty/mixu sałat (u mnie z rukolą)
garść orzechów włoskich
sos:
1 łyżka cukru
3 łyżki wody
3 łyżki octu winnego białego
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz
Co i jak?
Szparagi umyć, odciąć końcówki, gotować w wodzie z 1 łyżeczką soli, cukru i odrobiną masła 4 minuty. Odsączyć. Pokroić na mniejsze kawałki.
Truskawki umyć, odszypułkować, pokroić w ćwiartki.
Wymieszać z sałatą.
Sos:
Na suchej patelni skarmelizować cukier, dodać wodę i ocet, mieszać, bo na początku zrobi się skorupa, doprawić solą i pieprzem, chwilę pogotować,dolać olej i dorzucić orzechy, wymieszać, polać sałatę,
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz