Przepis znalazłam w niemieckiej gazecie i od razu wiedziałam, że będzie pichcenie jak tylko wrócę do Polski.
I stało się.
Powstało pyszne wilgotne, kakaowe ciasto o wyraźnym orzechowo- bananowym smaku z miodową kruszoneczką.
Niestety spiekłam trochę górę i kroi się beznadziejnie. Kruszonka uparcie spada.
Niestety spiekłam trochę górę i kroi się beznadziejnie. Kruszonka uparcie spada.
Keksówka o wymiarach 30x11 cm, choć polecam minimalnie większą.
Co trzeba?
Na ciasto:
300 g mąki
100 g cukru
175 g miękkiego masła
250-300 g bananów (3-4 sztuki)
3 łyżki prawdziwego kakao
100 g zmielonych orzechów laskowych
3 jajka
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 opakowanie proszku do pieczenia
3 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
na kruszonkę:
100 g masła
200 g mąki
100 g płynnego miodu
1 opakowanie cukru wanilinowego
Co i jak?
Składniki na kruszonkę wymieszać, zagnieść, odstawić do lodówki.
Ciasto:
Do dużej miski przełożyć masło, cukier, cukier wanilinowy i szczyptę soli.
Ubić na puszystą masę, dodać jajka.
W osobnym naczyniu wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, kakao i zmielone orzechy. Dodać do masy maślano-jajecznej, powstałej na początku.
Banany obrać, zrobić z nich papkę, dodać sok z cytryny. Dodać do głównej miski.
Całość przełożyć do keksówki wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą, wyrównać. Posypać obficie kruszonką i piec w temperaturze 175 stopni, co najmniej 1 godzinę.
Należy doglądać, mój piekarnik lubi mnie denerwować i wierzch spalić, a w środku zostawić płynne surowe ciasto.
Smacznego!
Co trzeba?
Na ciasto:
300 g mąki
100 g cukru
175 g miękkiego masła
250-300 g bananów (3-4 sztuki)
3 łyżki prawdziwego kakao
100 g zmielonych orzechów laskowych
3 jajka
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 opakowanie proszku do pieczenia
3 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
na kruszonkę:
100 g masła
200 g mąki
100 g płynnego miodu
1 opakowanie cukru wanilinowego
Co i jak?
Składniki na kruszonkę wymieszać, zagnieść, odstawić do lodówki.
Ciasto:
Do dużej miski przełożyć masło, cukier, cukier wanilinowy i szczyptę soli.
Ubić na puszystą masę, dodać jajka.
W osobnym naczyniu wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, kakao i zmielone orzechy. Dodać do masy maślano-jajecznej, powstałej na początku.
Banany obrać, zrobić z nich papkę, dodać sok z cytryny. Dodać do głównej miski.
Całość przełożyć do keksówki wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą, wyrównać. Posypać obficie kruszonką i piec w temperaturze 175 stopni, co najmniej 1 godzinę.
Należy doglądać, mój piekarnik lubi mnie denerwować i wierzch spalić, a w środku zostawić płynne surowe ciasto.
Smacznego!
o kurczę wygląda super :O chyba zrobię, ale za tydzień, bo jak narazie piecze się szarlotka ;)
OdpowiedzUsuńżarłabym :D myślisz, że mogę je zrobić w małej tortownicy? Bo to jedyna posiadana przeze mnie blacha... ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że spoko i w tortownicy wyjdzie, tylko sprawdzaj dokładnie i nie spiernicz kruszonki jak ja ;]
UsuńJejku, znowu mam ślinotok. "Siedzę" ostatnio w ciastach, hahah, ale fajnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam malkoNtENT :)
pychaaa!
OdpowiedzUsuń