Translate

niedziela, 3 listopada 2024

Chrupiące kotlety z selera w panko

 Seler jest wg mnie niedocenianym warzywem , a to błąd! 

Zrób sobie wegetariańskie kotlety z selera i przekonaj się jak pysznie może smakować.

Kilka tipów ode mnie:

1) Seler gotować max 8 minut, potem zaczyna za bardzo mięknąć, ale to trzeba sprawdzać widelcem. Jak widać na zdj, za długo gotowałam i niestety nie byłam w stanie panierować w jednym kawałku.

2) Ja gotowałam w osolonej wodzie, ale smaczniejszy byłby gotowany na bulionie

3) bardzo polecam panko- japońską bułkę tartą. Niby niczym się nie różnią (no, może ceną) ale chrupkość niebo lepsza z panko. 

4) Nie bierzcie największego selerowego korzenia! Ja taki kupiłam i mordowałam się z jego pokrojeniem, no chyba ze macie ostre noże i wprawę w jego używaniu:)

5) Seler najlepiej najpierw pokroić w 1cm plastry a dopiero potem każdy plaster obrać obieraczką do warzyw - idzie to niebo sprawniej.


Co trzeba?

1 korzeń selera

2 jajka

mąka

panko/bułka tarta

sól, pieprz

tłuszcz do smażenia


Co i jak?

Seler umyć, pokroić w plastry o grubości 1cm. Potem obrać.

Zagotować wodę w dużym garnku, osolić, gotować seler max 8 minut. Odsączyć i odstawić do ostudzenia, obsypać solą (z nią już ostrożnie),pieprzem , ewentualnie ulubionymi przyprawami.

Przygotować 3 talerze, jak do panierowania schaboszczaka.

Każdy plaster ląduje najpierw w mące, jajku i bułce tartej/panko.

Smażyć na tłuszczu ( u mnie masło klarowane), na złoto.

Podawać od razu i zjeść od razu, po ostudzeniu tracą chrupkość.

Idealnie pasuje tutaj domowy sosik czosnkowy

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz