Translate

wtorek, 29 kwietnia 2014

Kokosanki

Pomyśleć, że kiedyś nie lubiłam nic co miało w składzie kokos...
Ciasteczka są umiarkowanie słodkie i mocno kokosowe.
Na zewnątrz chrupiące, w środku mięciutkie.
Nie wymagają długiego przygotowania.
Idealne do herbatki.
Proporcje na 30 sztuk.

Co trzeba?

200 g wiórków kokosowych
60 g masła
80 g cukru
2 białka + szczypta soli
3 łyżki mleka
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Co i jak?

Masło roztopić w rondlu, dodać cukier, wymieszać aż się rozpuści. Dodać mleko, wymieszać. Zdjąć z palnika.
Wsypać wiórki kokosowe, wymieszać. Odstawić do przestygnięcia.
W osobnym naczyniu ubić sztywną pianę z dwóch białek, pod koniec ubijania dodać mąkę ziemniaczaną.
Stopniowo połączyć ze sobą masę kokosową i białka.
Dokładnie wymieszać, nakładać po łyżeczce masy na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 stopni, 10 min (aż ciasteczka się ładnie zarumienią).
Smacznego!




7 komentarzy:

  1. super uwielbiam kokosanki, fajnie,że trafiłam na twój przepis

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog!:)

    Zapraszam do mnie!
    Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie cos ciekawego :)

    www.paczekwkuchni.blogspot.com

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie jadłam kokosanek <3

    http://majkabloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! przypadkiem trafiłam an twojego bloga, a tu kokosanki! uwielbiam wszystko, co kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń