Na zdjęciu wygląda to jak jakieś pralinki obtoczone w wiórkach kokosowych. Jednak to tylko złudzenie- w realu to po prostu kalafior w cieście z ciecierzycy i chrupiącej otoczce z czarnego i białego sezamu. Taka o fanaberia, dla znudzonych bułką tartą :)
Smakowo ciekawie się to prezentuje, goryczka sezamowa jest wyczuwalna, ale to nie szkodzi :)
Przepis pochodzi z książki "Smakoterapia", z moimi małymi zmianami.
Co trzeba?
1 średni kalafior (koniecznie świeży!)
1 szklanka mąki z ciecierzycy
1 kopiasta szklanka sezamu
pół albo ciut więcej szklanki wody
1 łyżka wędzonej papryki w proszku
1 łyżka słodkiej papryki w proszku
1-2 łyżeczki suszonego czosnku niedźwiedziego
sól, ksylitol do smaku
Co i jak?
Kalafior podzielić na różyczki i gotować 2 min od momentu wrzenia.
Odcedzić, ostudzić, osuszyć.
Do miski wsypać mąkę z ciecierzycy, dodać przyprawy, dolewać wody, aż masa zacznie przypominać konsystencją gęstą śmietanę.
Na talerz wysypać sezam.
Obtaczać kalafior w "cieście z ciecierzycy", następnie w sezamie.
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, piec w 170 stopniach, pół godziny
Smacznego!
wygląda i brzmi niesamowicie!
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuń