Naszła mnie ochota, aby przypomnieć sobie czasy austriackie, gdzie pierwszy raz próbowałam tych knedli i przepadłam!
Wyczyn nie do końca mi się udał wizualnie, i jedna partia rozpaćkana, bo masa za rzadka i za długo gotowane,ale w smaku super!
Proporcje na 13 sztuk
Co trzeba?
4 kajzerki ze wczoraj
60 g szpinaku
1 jajko
pół szklanki mleka
1 cebula
2 ząbki czosnku
koperek
trochę bułki tartej, gdyby masa była rzadka
parmezan
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Co i jak?
Kajzerkę pokroić w kostkę, zalać mlekiem i odstawić. Odsączyć.
Cebulę zeszklić na maśle, dodać szpinak, czosnek, przyprawy.
Dusić całość ok 5 min, po czym całą zawartość patelni dodać do namoczonej wcześniej bułki. Dodać pozostałe składniki i wyrobić masę, gdyby była zbyt rzadka, stopniowo dodawać bułkę tartą. Odstawić na 15 min.
W sporym garnku zagotować osoloną wodę, formować kulki i gotować 5-10 min na małym ogniu.
Podawać polane masłem i posypane parmezanem, lub z ulubionym sosem.
Smacznego!
