Jestem wielką fanką grzybków!
Potrafię na raz wszamać cały słoik....
Podaję przepis uniwersalny na te pyszności.
Co trzeba?
Grzybki (najlepiej borowiki)
3 szklanki wody
1 szklanka octu 10%
2 łyżeczki soli
Pół szklanki cukru
ziele angielskie
pieprz
cebula
liście laurowe
gorczyca
puste słoiki
Co i jak?
Zagotować wodę z octem, dodać sól i cukier.
Umyte i oczyszczone grzybki włożyć do słoików, dodać po listku liścia laurowego, parę ziaren ziela angielskiego, pieprzu, gorczycy. W każdym słoiczku ma być również cebulka. Zalać ugotowaną miksturą.
Słoiki zamknąć i pasteryzować 30 min.
Smacznego!
Uwielbiam! Zawsze na domowych imprezach wyjadam z salaterki; D
OdpowiedzUsuńAngie, piąteczka! :)
UsuńZjadłabym caaaały słoik naraz :D Jak koleżanka Angie - robię to samo :D
OdpowiedzUsuńO matko i córko, a jak ten przepis dorwałaby Agnieszka z innego forum o grzybkach marynowanych to na bank wg tego przepisu włożyłaby grzybki nieugotowane.Poczytałam troszkę i to wcale nie jest śmieszne, ale niektórzy tak czytają przepisy:( Na szczęście zadają pytania:)))
OdpowiedzUsuńJa również jestem fanką grzybków:)
Ten specjał czyni moje podniebienie rajem bez końca , uwielbiam również smażone z jajkiem - a w ogóle to cały ceremoniał zbierania, czyszczenia i konsumpcji grzybków jest fascynujący- smacznego i udanych zbiorów , już czas !
OdpowiedzUsuń